Norweski sposób radzenia sobie z konkurencją. Czy warto z niego korzystać? cz.2

sierpień 18, 2022

W poprzednim artykule na temat norweskiego modelu radzenia sobie z konkurencją, wspominaliśmy o nordyckim sposobie na uzyskanie przez wystawców lepszej pozycji na targach. Współpraca, współpraca i jeszcze raz współpraca – tak można podsumować tę strategię. Czy sprawdzi się ona poza halami wystawienniczymi? 

Czy jako przedsiębiorca mogę nakłonić kogoś lokalnie do dołączenia do sojuszu strategicznego?


Jako autoryzowane biuro księgowe w Norwegii wielokrotnie przekonywaliśmy się o mocy lokalnych sojuszy. Z doświadczenia wiemy, że można w dość prosty sposób wzmocnić swoją konkurencyjność. Wystarczy zorientować kim są nasi konkurenci i zadać sobie pytanie: co mogę zaoferować w ramach uzupełnienia ich oferty? Warto podjąć inicjatywę i być kreatywnym.

Przypomnijmy!

"Czym jest "sojusz strategiczny"?
  • Pomyśl o wspólnym stoisku na targach
  • Znajdź partnera mogącego zaoferować usługi, których nie ma w Twoim portfolio
  • Skorzystaj i zachęć partnerów biznesowych do korzystania z nordyckiej kultury transparentności i zaufania



Dobrze jest myśleć o budowaniu sieci między branżami. 


Czy na lokalnym rynku, bądź na rynku na którym próbuje zaistnieć Państwa firma jest ktoś, z kim możecie stworzyć pakiet usług lub w jakiś sposób uzupełnić wzajemnie swoją ofertę? Czasem warto wyjść z własną inicjatywą i zaproponować coś innym przedsiębiorcom. Istnieją także fora, w ramach których można połączyć siły. 

Partnerów strategicznych można polecać klientom z „czystym sumieniem”, dzięki czemu jest szansa na stworzenie unikatowej więzi z klientem. Ponieważ polecamy kogoś zaufanego, nie czerpiąc z tego bezpośrednich korzyści, klient słusznie uważa, że nasza rekomendacja jest autentyczna i wyjątkowa. 

Przy tej formie poleceń można też uniknąć skomplikowanych umów prawnych, a koszty ograniczają się do osobistego zaangażowania i poświęcenia czasu. 


Z kim powinno się współpracować?


Należy oczywiście uważać z kim podejmujemy próbę współpracy. Warto umieć ufać ludziom -  wzajemne zaufanie jest w takiej współpracy nieodzowne. 

Norweski model transparencji w biznesie na pewno jest tutaj bardzo przydatny. Taka współpraca zawsze niesie jednak ze sobą pewne ryzyko. Dlatego warto się do niej dobrze przygotować. W Norwegii można bardzo łatwo sprawdzić w jakiej kondycji finansowej jest dana firma. Można także zapoznać się z korespondencją jaką firma prowadzi np. z Inspekcją Pracy. Pamiętajmy o tym przed zawarciem współpracy, ale także przed spotkaniem z potencjalnym klientem. 

Na wstępie współpracy dobrze jest zdefiniować „wspólne cele” i jasno określić swoje wartości. Trzeba upewnić się, że wszyscy partnerzy je podzielają. Warto również dołożyć starań, żeby wspólny wzrost obejmował także rozwój niematerialny, a nie tylko korzyści finansowe.

Przecież celem takiego sojuszu jest poszerzanie swojej wiedzy z zakresu działalności biznesowej i rynku oraz skorzystanie z wiedzy innych wraz z równoczesnym rozwojem osobistym.

A co z konkurentami spoza sojuszu? 


Firmy bezpośrednio konkurujące, tj. posiadające ten sam produkt lub usługę, mogą również odnosić korzyści poprzez bardzo prostą strategię. W Norwegii sprawdza się metoda pozytywnego odnoszenia się do konkurencji. 

Klient odbierający pozytywny komunikat na temat naszej konkurencji, uzna nas najpewniej za osobę uczciwą – czyli wiarygodną, ​​co jest niewątpliwie dobrą autopromocją.


Zoptymalizowane doświadczenie klienta


Warto upewnić się, że nasz potencjalny partner ma ambicje tworzenia unikalnych doświadczeń dla klientów. Trzeba przygotować się na zużycie czasu i sporych środków na marketing, prowadzenie kampanii i koordynację we współpracy z partnerami.

Klient powinien odnieść wrażenie, że partnerstwo w takim sojuszu przebiega bez przeszkód, a jego doświadczenie nie powinno się różnić od kupowania usług „pod jednym dachem”.


Oczekiwania


Jeśli wszyscy w naszym sojuszu wniosą do niego trochę dodatkowego wysiłku i będą współpracować na podstawie zaufania, klient powinien odnieść bardzo dobre wrażenie, a tym samym ogólnie pozytywne odczucia ze współpracy. 

Partnerstwa strategiczne mogą budować nowe wartości nie tylko w sensie komercyjnym, ale także w budowaniu lokalnych wspólnot. Takie partnerstwo jest też korzystne dla budowania silniejszej marki. Często w krajach nordyckich obserwuje się sformalizowanie takich sojuszy i ugruntowanie pozycji partnerów na rynku. 


Czy dopełniono wszystkich formalności?


W Norwegii i ogólnie na rynku krajów nordyckich istnieje wiele obowiązków, które przedsiębiorstwa muszą spełnić. Dzięki dogłębnej wiedzy o tym, które przepisy i regulacje mają zastosowanie w przypadku Państwa firmy, można nie tylko uniknąć błędów, ale rozwinąć swoją działalność na bardzo mocnych fundamentach. 

Warto sprawdzić, czy są Państwo dobrze przygotowani do startu na tym wymagającym rynku, niezależnie od tego czy będziecie działać samodzielnie, czy z partnerem strategicznym. 

Zapraszamy do Novum! 

Autor: Gert Ramberg
Zdjęcie: Shutterstock

Potrzebujesz wsparcia na rynku Norweskim?

Wyślij zapytanie.
Wyślij zapytanie, nasi eksperci wrócą z odpowiedzią.
...