"Zwolniliśmy 150 pracowników" wyjątkowa rozmowa na temat branży wynajmującej

sierpień 15, 2023

Nowe przepisy o wynajmie pracowników w Norwegii 


Od początku roku Novum Økonomi AS z zainteresowaniem śledzi zmiany legislacyjne dotyczące branży wynajmującej w Norwegii. Nowe przepisy obowiązują od 1 kwietnia, a okres przejściowy dla firm, które podpisały umowy o wynajem pracowników na starych zasadach, zakończył się 1 lipca.

Więcej na temat zmian w branży wynajmującej w Norwegii tutaj.

W nowych przepisach wprowadzono całkowity zakaz wynajmu pracowników w branży budowlanej w rejonie Oslo, Viken i dawnego Vestfold. Resztę kraju obowiązują znaczne ograniczenia w przyjmowaniu pracowników wynajętych. Jednym z warunków, który umożliwia wynajem pracowników jest przynależność przedsiębiorstwa do związków zawodowych.

Zmiany legislacyjne pociągnęły za sobą zaangażowanie przedstawicieli branży wynajmującej. Jednym z bardzo aktywnych rzeczników branży jest Heine Aardalen, właściciel firmy wynajmującej, która w szczytowym okresie działalności osiągnęła ponad 200 mln NOK obrotu. Firma zatrudnia wielu pracowników z zagranicy, w tym z Polski. Po wprowadzeniu nowych przepisów Stolt AS zwolnił ponad 150 osób. Dzięki uprzejmości Heine Aardalena, przedstawiamy rozmowę, w której Novum zadaje pytania o kondycję branży i konsekwencje nowego rozporządzenia. 


Pracujesz w branży od wielu lat. Czy według Ciebie problemy związane z pracownikami wynajmowanymi są rzeczywiście powszechne? Jak wielu pracowników wynajmowanych zostało dotkniętych dumpingiem socjalnym?

Około 80% firm  wynajmujących w Norwegii jest członkami NHO (Norweska Organizacja Pracodawców). Dumping społeczny i inne formy dyskryminacji nie są tutaj możliwe. Członkowie NHO przechodzą szczegółowe kontrole przeprowadzane przez zewnętrznych audytorów. Sprawdzane są wszystkie punkty związane z obowiązkami pracodawcy wobec pracowników.

Dyskryminacja społeczna jest poważnym problemem w wielu branżach, być może w największym zakresie w budownictwie. Moje doświadczenia pokazują, że branża wynajmująca przeciwdziała dyskryminacji, równocześnie zapewniając w sposób legalny i przejrzysty elastyczność zatrudnienia.
Wprowadzenie zakazu i ograniczenie wynajmu dla poważnych przedstawicieli branży spowoduje według mnie skutek odwrotny od zamierzonego przez rząd. Celem rządu miało być więcej stałych, pełnych etatów. Tymczasem środki podjęte przez władze to nieodpowiednie lekarstwo przepisane w wyniku błędnej diagnozy


 
Zwolniliście ok. 150 pracowników. Niektórzy z nich wyjechali za granicę. Czy uważasz, że wrócą do Norwegii? Czy kontaktowali się z Wami? Jak nowe rozporządzenie wpłynęło na ich życie?

 
Nowe przepisy sprawiły, że musimy ograniczyć naszą działalność i zaoferować inne usługi na terenie wschodniej Norwegii. Stworzyliśmy usługę o nazwie HR-ressurs, która w uproszczeniu oznacza rekrutację pracowników płatną z góry, wraz z obsługą kadrową i zapewnieniem jakości na wszystkich etapach, od samej rekrutacji, aż po zatrudnienie i okres próbny.
 
Niektórzy z naszych pracowników utrzymali pracę w naszym oddziale w Trondheim, niektórzy przenieśli się do działu HR, niektórzy wyjechali do domu lub do innych krajów, aby tam podjąć pracę. Część pracowników została osobami bezrobotnymi.  Najgorzej mają pracownicy, którzy wcześniej byli w najsłabszej sytuacji. Zostali bez pracy i są zależni od NAV (norweski odpowiednik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Urzędu Pracy).


Czy kiedykolwiek słyszałeś od pracowników z Polski lub innych krajów Europy Wschodniej, że potrzebują stałego zatrudnienia w Norwegii? Moim zdaniem wiele osób chce pracować rotacyjnie i ceni sobie elastyczność w zatrudnieniu. Jak to wyglądało w Twojej firmie?
 
Prawdą jest, że wiele osób chce rotacji i elastyczności. Wszyscy pracownicy firmy Stolt AS mają stałą pracę, ale wciąż udaje nam się zapewnić im elastyczność, której potrzebują. Jest to również jeden z powodów, dla których coraz więcej osób decyduje się na pracę w innych krajach, poza Norwegią. Tam mogą liczyć na przywileje, które branża wynajmująca w Norwegii oferowała przed wprowadzeniem środków obostrzających. Norwegia traci bardzo potrzebną i kompetentną siłę roboczą.


Ostatnie pytanie. Czy można powiedzieć, że nowe rozporządzenie osiągnęło swój cel? Masz informacje, że pracownicy z firm wynajmujących są zatrudniani przez klientów?

 
Krótka odpowiedź brzmi: nie. Jest bardzo niewielu pracowników wynajmowanych, którzy zostali zatrudnieni na stałe u klienta swojej firmy. Szacunki NHO mówią o ok. 10 procent takich przypadków. Jak powiedziałem, reszta pracowników wyjeżdża do domu, albo wyjeżdża do innych krajów. Część pobiera zasiłek dla bezrobotnych, a niektórzy znajdują tymczasową pracę. Ostrzegaliśmy przed tym od początku dyskusji. Niestety nie zostaliśmy wysłuchani, oskarżano nas za to o czarnowidztwo. Teraz okazuje się, że niestety mieliśmy rację. 

Dziękuję za rozmowę. Wiem, że udzielasz teraz wielu wywiadów. Tym bardziej dziękuję za poświęcony nam czas.


Heine Aardalen wystąpił do Sądu Rejonowego w Oslo wraz z innymi przedsiębiorcami z branży wynajmującej. Domagają się zniesienia zakazu i ograniczenia wynajmu. Sprawa została także przekazana do Organu Nadzorczego EOG (ESA).

Więcej na temat pozwu mającego znieść zakaz wynajmu w Norwegii tutaj. (tylko po norwesku)

Rozmawiała: Anna Korpalska
Grafika: Novum,Stolt AS

Potrzebujesz wsparcia na rynku Norweskim?

Wyślij zapytanie.
Wyślij zapytanie, nasi eksperci wrócą z odpowiedzią.
...